Dla kogo czerń?
Czarny wydaje się być barwą uniwersalną i pasującą niemal do wszystkiego. Niestety nie każdy powinien nosić czarne ubrania. Z góry ten kolor mogą skreślić osoby, które mają jasną cerę i takież włosy. Wówczas problemem staje się zbyt duży kontrast. Łatwo uwidocznić w ten sposób wszelkie niedoskonałości.
Czarna barwa nie jest również zbyt dobrym wyborem, gdy zmagamy się ze sporą nadwagą. Figura typu jabłko niezbyt dobrze znosi czerń – wbrew powszechnej opinii, że kolor ten wyszczupla. Równie istotne, jak nasze naturalne warunki są pozostałe ubrania. Z jednej strony, czerń łatwo skomponować z innymi kolorami. Z drugiej, równie nietrudne jest popełnienie stylistycznej wpadki.
Największym zagrożeniem dla czarnego, może być sam czarny. Jak to możliwe? Otóż czerń nie zawsze oznacza to samo. Poza pojęciem ciała idealnie czarnego, które jest czysto teoretycznym tworem, czerń ma zwykle taki czy inny odcień. Co gorsza, źle dobrane odcienie nie będą wyglądać dobrze. Jeśli połączysz czarny o lekkim zabarwieniu granatowym z czarnym o zabarwieniu brązowym – osiągniesz marny efekt wizualny.
Lepiej postaw na inną fakturę. Gładki czarny możesz połączyć z ciekawym czarno-szarym deseniem. W ten sposób kompozycja będzie ciekawsza, a stylizacja nieco łatwiejsza do skomponowania. Poza tym, warto zadbać również o głębię czerni. Głębszy kolor po prostu prezentuje się o wiele lepiej.
Dlatego, po pierwsze, warto postawić na ubrania wełniane, które charakteryzują się bardziej nasyconą kolorystyką. Po drugie, prać ubrania zgodnie ze wskazaniami producentów i z użyciem środka przeznaczonego dla czerni.